Tą stronę przeznaczyłem na Waszą twórczość... Każdy kto pisze
wiersze moze je u mnie opublikować. Wielu z Was pisze wiersze ,
wiersze , napisane pod wpływem potrzeby chwli..
Leżą one w szufladzie . Prześlijcie , niech ujrzą światło dzienne.
Anna Zajączkowska
Pragnienia
Chciałam iskrą być,
by inaczej żyć.
Chciałam sobą świat zapalić,
by się ludzie przy mnie grzali.
Iskrę zgasił wiatr,
co w pośpiechu wpadł...
Chciałam ptakiem być,
wiosną gniazdo wić.
Jasnym trelem się rozdzwonić,
przylatywać do Twych dłoni.
Mieć swój własny szlak,
ale skrzydeł brak.
Chciałam kwiatem być,
kolorami lśnić.
Pachnieć z dala cieszyć oczy,
czyjeś serce zauroczyć.
Ktoś zapomniał że,
kwiat bez wody schnie.
Już nie szukam... nie.
Sobą zostać chcę...
Pod błękitnym świata niebem...
Tam, gdzie mogę kochać Ciebie...
Jaka jestem wiesz
Zostań jeśli chcesz...
Wiersze Pani Danuty z Austrii pisane pod pseudonimem
" Danutarubi "
DIALOG KOBIET
Rozmawiały dwie kobiety o samotności swego życia
Jedna mówi
-Wiesz, ja przeszłam wszystko z bieda
I nadzieja na lepsze jutro życia
Moja tragedia to wychowywanie mężczyzn
I wskazywanie im drogi życia już mi zbrzydło
Ja mam tego dość, Być droga i cierniem życia
A ta druga mówi
-Ja miałam wszystko i oddalam się cala
Ale nie zniosłam zdrady i kłamstw tych konowałów
Obie pytają:
-Co z nami będzie? Samotnymi kobietami?
Odpowiadają:
-Ja czekam na "generała"
-A ja na......
A trzecia ,co z oddali przysłuchuje się rozmowie.
Ona również nieśmiało marzy o księciu,
Rycerzu na białym koniu, co do niej przybędzie
I u schyłku życia szczęśliwa będzie
I obudziła się ta druga. Zobaczyła samotność
Codzienna i Spojrzenia ludzi jakby była trędowata
I niepotrzebna nikomu , I Co?
Poszła w zapomnienie.
ROZMOWA MIEDZY PANIĄ I PANEM
Przyszedł pan do pani i powiedział,
-Proszę Pani- Pani mnie zawiodła.
- A dlaczego?- pyta pan
-Ja myślałem, że królewną Pani zawsze będzie
-Ależ Panie ,lata nas zmieniają,
Starzejemy się
I pieniądze przez chorobę wysychają
-Ja przepraszam, ja nie czuje się na siłach
Kiedy wkoło są młode kobiety
A z tego morał taki:
Taki urok jest kobiety
Gdy jest młodość i uroda
Są pieniądze i zalety.
DWIE MIŁOŚCI I DWA ŻYCIA
Miałam dwie miłości i dwa życia
Dwa razy się budziłam do życia.
Jedna od drugiej była inna.
Ta pierwsza mniej ważna.
A druga w skutkach tragiczna.
Wiara w słowa mężczyzn mnie zgubiła.
Słowa, które bolały i odebrały nadzieje,
Pięknego na dobre i źle życia we dwoje.
JA WYBACZYŁAM
Ale boli dalej
Bo miłość w która uwierzyłam mnie zdradziła
Uszkodziła me serce iodebrała nadzieje.
I zostawiła ranę, która zagoić się nie chce.
Co ten człowiek sobie myśli,
Jak się czuje z tym kłamstwem.
Jego noc jest przekleństwem,
Wraca ból tej co ją zraniłeś człowieku
Na zawsze.
ZEGAR
Zegar przy łóżku odmierza czas-tyka
Tyk tyk tyk. A ja nie śpię wciąż marze,
Wciąż na cos czekam
Ze cos się wydarzy.
Szukam ciebie w marzeniach
Stwarzam obraz romantyka w dzisiejszym świecie
Przybędziesz z pękiem białych róż,
Podarujesz mi kolacje przy świecach.
I ty zrozumiesz rozdarte, zranione moje serce,
Moje serce które w bólu pęka.
I będziesz cierpliwy.
A ja się ciebie zapytam
Czy warto od nowa zaczynać?
Czy pomożesz to wszystko przetrzymać?
"Kąpiel w piwoniach"
W ciepłym błękicie twych oczu
rozkwita moja nadzieja
chociaż za oknem jesień
i liście z wiatrem szaleją.
Zatapiam się w tym cieple
jak w złotym puszystym dywanie
już czas na kąpiel w piwoniach
i ciche świerszcza granie.
Zawiążę warkocz zielenią
ozdobię kwiatem wrzosu
odnajdę łąki zielone
w ciepłym błękicie twych oczu