Uśmiech, humor i wesołe usposobienie zawsze ratują
sytuację, ale coś smacznego i wykwintnie podanego
wprowadza zawsze dobrą atmosferę w rodzinie.

Na tej stronie  będę  umieszczał  ciekawe,  mało
skomplikowane przepisy. przesłane przez Was.
Zapraszam do wymiany kulinarnych pomysłów i dyskusji.

---

Zapiekanka z boczku i ziemniaków

Ugotować na miękko kawałek boczku wieprzowego wędzonego. Później pokroić
go na cienkie plasterki. Osobno ugotować kilo ziemniaków , uważając by się
nie rozgotowały. Gdy przestygną, pokroić je w plasterki. Wyłożyć nimi spód
rondla. Na pierwszej warstwie ziemniaków układamy warstwę plasterków boczku.
Następnie warstwę ziemniaków i znowu boczku  na przemian aż do końca.
Całość zalewamy czterema łyżkami kwaśnej śmietany i wkładamy do
gorącego piekarnika na pół godziny, aby się rumiano wypiekły.
Wykładamy  i podajemy na półmisku.

---

Świetny bigos

Składniki:
kapusta kiszona
cebula
mięso (kość schabowa może być, wieprzowina, wołowina)
kiełbasa
grzyby suszone
śliwki suszone lub powidła śliwkowe
pieprz
Mięsa i kiełbas daję co najmniej wagowo połowę masy kapysty.

Jak kapusta kwaśna, płuczę, ale zostawiam trochę tego soku. Kapusta do gara,
zalewam wodą, nieraz sypnę trochę vegety, wrzucam garść pokruszonych grzybów
(jak gotuję grzyby na Wigilię, to wlewam tę wodę z gotowania, ale nie całą, bo
może być za gorzkie), wstawiam na ogień. Kroję cebulę, na oko, czasem podsmażam
na patelini, dodaję do bigosu. Gdy już gorące, dorzucam mięso w większych
kawałkach i ewentualne kości czy kawałki wysuszonej na kamień kiełbasy. I tu
sprzedaję patent mojej mamy: mięso i kości zawijam w wyjałowioną gazę, kupioną w aptece.
Gaza nie daje zmiany smaku, a potem nie ma problemu z wyłowieniem
mięsa i kości, i żadna kostka nie zapęta się w bigosie. Mieso wyjmuję: po 1,5 h
wieprzowe, po 2,5 wołowe. Pierwszego dnia gotuję kapustę około 3 godzin, potem
drugiego około dwóch, trzeciego dnia po zagotowaniu dodaję pokrojoną kiełbasę,
może być podsmażona, pokrojone kawałki mięsa, które się gotowały pierwszego
dnia, wypestkowane śliwki suszone lub powidła, pieprz, doprawiam. Nie lubię
zbyt kwaśnego, stąd płukanie kapusty, ale już drugiego dnia sprawdzam, czy
nie za mało kwasny, wtedy soku z kapusty dolewam. Jak duszę schab, to daję też
sosiku do bigosu. Nieraz podsmażam mięso i dodaję podsmażone, ale to wtedy,
gdy kupuję już pokrojone.

---

SERNIK NA ZIMNO W/G PRZEPISU MAMY KOLEGI

Składniki:

- 5 serków homogenizowanych(po100g)
- 1 szklanka cukru(ja dawałam troszkę mniej, bo był za słodki)
- 3 żółtka
- 1/2 kostki masła/margaryny
- 4 duże płaskie łyżki żelatyny
- 1 1/2 szklanki mleka
- galaretka
- opcjonalnie owoce, orzechy, bakalie

Przygotowanie:

Jaja utrzeć wraz z cukrem i masłem/margaryną. Do tego dodać serki homo- i dokładnie wymieszać. Można dodać też bakalie+owoce+orzechy.
Żelatynę rozrobić w letniej wodzie(nie gorącej!) tak, żeby tylko przykryło żelatynę i zalać gorącym mlekiem. Dokładnie mieszać, aż się rozpuści. Ostudzic tą żelatynową mieszankę i wlać do masy serowej. Trzeba szybko mieszać, żeby nie zrobiły się kluchy. Wylać do formy, wstawić do lodówki a jak stężeje- zalać galaretką z owocami.

Oczywiście jak się komuś chce bawić, to można mieszać warstwy, np. z serków waniliowych, galaretka, z serków truskawkowych, galaretka, itd.

Sprawdzone! Palce lizać!
 

---